
anādi-madhyāntam ananta-vīryam ananta-bāhuṃ śaśi-sūrya-netram
paśyāmi tvāṃ dīpta-hutāśa-vaktraṃ sva-tejasā viśvam idaṃ tapantam
Update RequiredTo play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
[
aham]
(ja) anādi-madhyāntam (nie mającego początku, środka i końca) ananta-vīryam (mającego nieskończone męstwo) ananta-bāhum (mającego nieskończone ramiona) śaśi-sūrya-netram (mającego jako oczy słońce i księżyc) dīpta-hutāśa-vaktram (w którego ustach jest płonący zjadacz obiat) sva-tejasā (swym blaskiem) idam viśvam (ten świat) tapantam (palącego) tvām (ciebie) paśyāmi (widzę).
anādi-madhyāntam |
– |
an-ādi-madhya-anta 2i.1 m. ; DV / BV : yasyādiś ca madhyaṃ cāntaś ca na vidyate tam – nie mającego początku, środka i końca (od: ādi – początek, rozpoczęcie; madhya – środek; anta – koniec, limit, granica, śmierć); |
ananta-vīryam |
– |
ananta-vīrya 2i.1 m. ; BV : yasya vīryasyāntaḥ nāsti tam / yasya vīryam ananam asti tam – mającego nieskończone męstwo (od: anta – koniec, limit, granica, śmierć, an-anta – nie mający końca, nieskończony; vīrya – męstwo, moc, siła, nasienie); |
ananta-bāhum |
– |
ananta-bāhu 2i.1 m. ; BV : yasya bāhavo ‘nanāḥ santi tam – mającego nieskończenie wiele ramion (od: anta – koniec, limit, granica, śmierć, an-anta – nie mający końca, nieskończony; √ baṃh – wzrastać, zwiększać, bāhu – ramię); |
śaśi-sūrya-netram |
– |
śaśi-sūrya-netra 2i.1 m. ; DV / BV : yasya śaśī ca sūryaś ca netre staḥ tam – którego oczami są słońce i księżyc (od: śaśa – królik, zając, śaśin – posiadający [znak] zająca, księżyc; sūrya – słońce; √ nī – prowadzić, netra – prowadzący, przewodnik, oko); |
paśyāmi |
– |
√ dṛś (patrzeć) Praes. P 3c.1 – widzę; |
tvām |
– |
yuṣmat sn. 2i.1 – ciebie; |
dīpta-hutāśa-vaktram |
– |
dīpta-hutāśa-vaktra 2i.1 m. ; BV : yasya vaktreṣu dīpto hutāśa ‘sti tam – tego, w którego ustach jest płonący zjadacz obiat (od: √ dīp – jaśnieć, płonąć, PP dīpta – jaśniejący, płomieniejący; √ hu – składać ofiarę, PP huta – złożone w ofierze, ofiara; √ aś – jeść, cieszyć się, āśa – na końcu złożeń: jedzący, osiągający; √ vac – mówić, vaktra – usta, twarz); |
sva-tejasā |
– |
sva-tejas 3i.1 n. ; TP : svasya tejaseti – własnym blaskiem (od: sva – własny, swój; √ tij – stawać się ostrym, znosić cierpliwie, tejas – ostrość, gorąco, blask, moc, witalność, nasienie); |
viśvam |
– |
viśva 2i.1 m. – wszystko, cały, świat (od: √ viś – wchodzić); |
idam |
– |
idam 2i.1 n. – to; |
tapantam |
– |
tapant ( √ tap – topić, palić) PPr 2i.1 m. – palącego; |
tvāṃ → tvā (ciebie);
viśvam idaṃ tapantam → viśvam anaṃta-rūpaṃ (świat, bezkresną postać);
kiṃ ca—
anādi-madhyāntam ādi ca madhyaṃ cāntaś ca na vidyate yasya so’yam anādi-madhyāntas, taṃ tvām anādi-madhyāntam | ananta-vīryaṃ na tava vīryasyānto’stīty ananta-vīryas, taṃ tvām ananta-vīryam | tathānanta-bāhum anantā bāhavo yasya tava sa tvam, ananta-bāhus taṃ tvām ananta-bāhum | śaśi-sūrya-netraṃ śaśi-sūryau netre yasya tava sa tvaṃ śaśi-sūrya-netras, taṃ tvāṃ śaśi-sūrya-netraṃ candrāditya-nayanam | paśyāmi tvāṃ dīpta-hutāśa-vaktraṃ dīptaś cāsau hutāśaś ca vaktraṃ yasya tava sa tvaṃ dīpta-hutāśa-vaktras, taṃ tvāṃ dīpta-hutāśa-vaktram | sva-tejasā viśvam idaṃ samastaṃ tapantam
anādimadhyāntam ādimadhyāntarahitam / anantavīryam anavadhikātiśayavīryam; vīryaśabdaḥ pradarśanārthaḥ; anavadhikātiśayajñānabalāiśvaryavīryaśaktitejasāṃ nidhim ityarthaḥ / anantabāhum asaṃkhyeyabāhum / so 'pi pradarśanārthaḥ; anantabāhūdarapādavaktrādikam / śaśisūryanetram śaśivat sūryavac ca prasādapratāpayuktasarvanetram / devādīn anukūlān namaskārādi kurvāṇān prati prasādaḥ, tadviparītān asurarākṣasādīn prati pratāpaḥ; „rakṣāṃsi bhītāni diśo dravanti sarve namasyanti ca siddhasaṃghāḥ” iti hi vakṣyate / dīptahutāśavaktram pradīptakālānalavat saṃhārānuguṇavaktram / svatejasā viśvam idaṃ tapantam / tejaḥ parābhibhavanasāmarthyam; svakīyena tejasā viśvam idaṃ tapantaṃ tvāṃ paśyāmi evambhūtaṃ sarvasya sraṣṭāraṃ sarvasyādhārabhūtaṃ sarvasya praśāsitāraṃ sarvasya saṃhartāraṃ jñānādyaparimitaguṇasāgaram ādimadhyāntarahitam evaṃbhūtadivyadehaṃ tvāṃ yathopadeśaṃ sākṣātkaromītyarthaḥ / ekasmin divyadehe anekodarādikaṃ katham? / ittham upapadyate / ekasmāt kaṭipradeśād anantaparimāṇād ūrdhvam udgatā yathoditodarādayaḥ, adhaś ca yathoditadivyapādāḥ; tatraikasmin mukhe netradvayam iti ca na virodhaḥ
kiṃ ca anādīti | anādi-madhyāntam utpatti-sthiti-laya-rahitam | ananta-vīryam anantaṃ vīryaṃ prabhāvo yasya tam | anantā vīryavanto bāhavo yasya tam | śaśi-sūryau netre yasya tādṛśaṃ tvāṃ paśyāmi | tathā dīpto hutāśo 'gnir vaktreṣu yasya tam | svatejasedaṃ viśvaṃ viśvam santapantam paśyāmi
kiṃ ca anādīti | ādir utpattir madhyaṃ sthitir anto vināśas tad-rahitam anādi-madhyāntam | anantaṃ vīryaṃ prabhāvo yasya tam | anantā bāhavo yasya tam | upalakṣaṇam etan mukhādīnām api | śaśi-sūryau netre yasya tam | dīpto hutāśo vaktraṃ yasya vaktreṣu yasyeti vā tam | svatejasā viśvaṃ idaṃ tapantam santāpayantaṃ tvā tvāṃ paśyāmi
kiṃ ca anādīty atra mahā-vismaya-rasa-sindhu-nimagnasyārjunasya vacasi paunaruktyaṃ na doṣāya | yad uktaṃ prasāde vismaye harṣe dvi-trir-uktaṃ na duṣyati
anādīti | ādi-madhyāvasāna-śūnyam anantāni vīryāṇi tad-upalakṣaṇāni samagrāṇy aiśvaryāṇi ṣaṭ yasya tam ananta-bāhuṃ sahasra-bhujaṃ śaśi-sūryopamāni netrāṇi yasya taṃ | devādiṣu praṇateṣu prasanna-netraṃ tad-viparīteṣu asurādiṣu krūra-netram ity arthaḥ | dīpta-hutāśopamāni saṃhārānuguṇāni vaktrāṇi yasya tam | arjunasya vākye kvacit punar-uktis tasya vismayāviṣṭatvān na doṣāya | yad uktaṃ prasāde vismaye harṣe dvi-trir-uktaṃ na duṣyati iti
Widzę cię bez początku, środka i końca, – pełnego nieskończonej siły, z nieskończoną ilością ramion, – z księżycem i słońcem zamiast ócz, – z płomieniejącemi ogniem ustami, rozgrzewającego swym żarem cały świat!
Bez początku, bez środka, bez końca; nieskończenie potężny; twoje ramiona nie mają granic, twoje spojrzenia są jako Księżyc; jako Słońce; twoje usta mają przepych ognia świętego.
Bez początku, ni środka, ni końca, niezliczone Twe ramiona szerokie, niepojęta Twa moc; jako księżyc i słońce są źrenice Twe, jako ogień ofiarny jarzy się Twoje oblicze w pośród niebios i gwiazd i potęgą swego płomienia światy wszystkie swym blaskiem spopiela.
Widzę ciebie,
który nie masz ani początku, ani środka, ani końca.
Bezgraniczne jest twoje męstwo,
dalekosiężne twe ramiona.
Słońce i księżyc to twe oczy,
twoje usta płoną ogniem sytym ofiar.
Wszystko tu rozpalasz twoim blaskiem.
Tyś bez początku, bez środka ni końca, moc twa nieograniczona, niezliczone twe ramiona;
Słońce i księżyc masz za swe źrenice, widzę, jak twarz twa swym blaskiem jak ogniem płonącym cały świat rozpala.
Nie masz początku, środka ani końca –
bezkresnej chwały! niezliczonych ramion!
Widzę Cię – księżyc, słońce masz za oczy,
z ust bucha ogień, żarem świat ten pali!
Bez początku, bez środka, bez kresu. Twe chwały
Są nieograniczone. Ramion Twych wspaniałych
Ilości niezliczone. A Księżyc i Słońce
To oczy Twoje. Ogień w Twych ustach płonący
Rozpala cały wszechświat.
Widzę Ciebie – bez początku, bez środka, bez końca,
o nieskończonym męstwie, o nieskończonych ramionach,
o oczach ze słońca i księżyca, o ustach jak ogień płonący,
który własnym światłem wszechświat rozświecasz.
Widzę, że nie masz
źródła, środka, końca,
twoje nasienie,
ramiona bezkresne,
słońce i księżyc
twoimi oczyma,
obiat pożeracz
ust twoich płomieniem,
żarem ty swoim
cały świat ten grzejesz.