
daṃṣṭrā-karālāni ca te mukhāni dṛṣṭvaiva kālānala-saṃnibhāni
diśo na jāne na labhe ca śarma prasīda deveśa jagan-nivāsa
Update RequiredTo play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
te (twoje) daṃṣṭrā-karālāni (przerażające zęby) kālānala-sannibhāni ca (i przypominające ogień zniszczenia świata) mukhāni (twarze) dṛṣṭvā eva (zaiste zobaczywszy)
[
ahaṃ]
(ja) diśaḥ (stron świata) na jāne (nie rozpoznaję),
[
ahaṃ]
ca (i ja) śarma (schronienia) na labhe (nie osiągam).
he deveśa (o Władco niebian!), he jagan-nivāsa (o siedzibo świata!) prasīda (bądź zadowolony).
daṃṣṭrā-karālāni |
– |
daṃṣṭrā-karāla 2i.3 n. ; TP : daṃṣṭrābhiḥ karālānīti – straszliwe z powodu zębów (od: √ daṃś – gryźć, daṃṣṭrā – ząb, kieł; karāla – szeroko rozwarty, potężny, przerażający); |
ca |
– |
av. – i; |
te |
– |
yuṣmat sn. 6i.1 – twoje (skrócona forma od: tava); |
mukhāni |
– |
mukha 2i.3 n. – twarze, usta; |
dṛṣṭvā |
– |
√ dṛś (widzieć) absol. – zobaczywszy; |
eva |
– |
av. – z pewnością, właśnie, dokładnie, jedynie; |
kālānala-saṃnibhāni |
– |
kāla-anala-saṃnibha 2i.3 n. ; TP : kālānalasya saṃnibhānīti – podobne ogniowi czasu (od: √ kal – liczyć, kāla – czas; √ an – oddychać, żyć, anala – ogień; kālānala – ogień niszczący świat pod koniec przejawienia; √ bhā – jaśnieć, świecić, saṃnibha – podobny, taki sam jak); |
diśaḥ |
– |
dik 2i.3 f. – strony świata (od: √ diś – pokazywać); |
na |
– |
av. – nie; |
jāne |
– |
√ jñā (wiedzieć) Praes. Ā 3c.1 – wiem; |
na |
– |
av. – nie; |
labhe |
– |
√ labh (osiągać) Praes. Ā 3c.1 – osiągam; |
ca |
– |
av. – i; |
śarma |
– |
śarman 2i.1 n. – schronienia, bezpieczeństwa, radości (od: √ śri – spoczywać na, wspierać się na); |
prasīda |
– |
pra- √ sad (osiąść, stać się zadowolonym, odnieść sukces) Imperat. P 2c.1 – bądź zadowolony; |
deveśa |
– |
deva-īśa 8i.1 m. ; TP : devānām īśeti – o Władco niebian! (od: √ div – jaśnieć, bawić się, deva – bóg, niebianin; √ īś – posiadać, władać, īśa – pan, władca); |
jagan-nivāsa |
– |
jagan-nivāsa 8i.1 m. ; jagato nivāseti – o siedzibo świata! (od: √ gam – iść, jagat – poruszający się, świat, ludzkość; ni- √ vas – mieszkać, spędzać czas, nivāsa – siedziba, mieszkanie); |
deveśa → devīśa (o Władco bogini!);
kasmāt ?
daṃṣṭrā-karālāni daṃṣṭrābhiḥ karālāni vikṛtāni te tava mukhāni dṛṣṭvaivopalabhya kālānala-saṃnibhāni pralaya-kāle lokānāṃ dāhako’gniḥ kālānalas tat-sadṛśāni kālānala-saṃnibhāni mukhāni dṛṣṭvety etat | diśaḥ pūrvāpara-vivekena na jāne diṅ-mūḍho jāto’smi | ato na labhe ca nopalabhe ca śarma sukham | ataḥ prasīda prasanno bhava he deveśa, jagan-nivāsa
yugāntakālānalavat sarvasaṃhāre pravṛttāni atighorāṇi tava mukhāni dṛṣṭvā diśo na jāne; sukhaṃ ca na labhe / jagatāṃ nivāsa deveśa brahmādīnām īśvarāṇām api paramamaheśvara! māṃ prati prasanno bhava / yathāhaṃ prakṛtiṃ gato bhavāmi, tathā kurv ityarthaḥ
daṃṣṭreti | he deveśa tava mukhāni dṛṣṭvā bhayāveśena diśo na jānāmi | śarma sukhaṃ ca na labhe | bho jagan-nivāsa prasanno bhava | kīdṛśāni mukhāni dṛṣṭvā ? daṃṣṭrābhiḥ karālāni kālānalaḥ vikṛtatvena pralayāgniḥ | tat-sadṛśāni
daṃṣṭrābhiḥ karālāni vikṛtatvena bhayaṅkarāṇi pralaya-kālānala-sadṛśāni ca te mukhāni dṛṣṭvaiva na tu tāni prāpya bhaya-vaśena diśaḥ pūrvāparādi-vivekena na jāne | ato na labhe ca śarma sukhaṃ tvad-rūpa-darśane 'pi | ato he deveśa he jagannivāsa prasīda prasanno bhava māṃ prati | yathā bhavābhāvena tvad-darśanajaṃ sukhaṃ prāpnuyām iti śeṣaḥ
brak komentarza do BhG 11.35
daṃṣṭreti | kālānalaḥ pralayāgnis tat-sannibhāni tat-tulyāni | śarma sukham
Na widok twych najeżonych straszliwemi kłami ust, – podobnych do ognia, pożerającego kosmiczne wyłony, – nie mogę odróżnić stron świata, ani znaleźć ucieczki! – Zlituj się, władco bogów, opoko świata!
Kiedy oglądam twoją twarz, uzbrojoną groźnemi zębami i podobną ogniowi, któryby cały świat miał pochłonąć, nie widzę nic więcej dokoła siebie, i radość moja znika. Bądź miłościwy, władco bogów, mieszkanie świata.
Jako Czasu lśniące, ostre miecze błyszczą przerażające Twoje kły w czeluści ognistych, rozwartych, olbrzymich Twych szczęk. Drżę cały, nie wiem gdzie się skryć przed straszliwym Twoim Obliczem. Litości i zmiłowania, wszak Tyś jest światów wszystkich schron.
Twe usta pełne kłów straszliwych
to ogień zniszczenia.
Kiedy na nie patrzę,
nie wiem, w którą zwrócić się stronę!
Nie ma dla mnie ucieczki!
Łaski, Władco Bogów, Ostojo Świata!
Gdy usta twe widzę, a w nich zęby strach budzące, jak wszechniszczycielski
ogień czasu,
Nie wiem, gdzie schronienia szukać, Panie wszystkich bogów, bądź miłosierny, tyś ostoją całego świata.
Gdy widzę Twoje pełne kłów straszliwych
usta, ogniowi zagłady podobne,
Nie wiem, gdzie jestem, gdzie szukać ucieczki…
Zmiłuj się, władco bogów, domie świata!
Zęby, szczęki okropne, usta ogniem śmierci
Trawią i chłoną wszystko. W głowie mi się kręci!
Zlituj się Panie! Władco! Uchroń od zagłady!
I gdy widzę Twoje usta pełne kłów straszliwych,
ogniowi Czasu podobne,
nie rozeznaję kierunku, nie znajduję schronienia…
zmiłuj się, Władco Bogów, Przybytku Świata!
Widząc twe twarze
o kłach przeraźliwych,
które są niczym
ogień końca czasu,
nie znam kierunków
i oparcie tracę…
Zmiłuj się, władco,
ostojo wszechświata!