tatraivaṃ sati kartāram ātmānaṃ kevalaṃ tu yaḥ
paśyaty akṛta-buddhitvān na sa paśyati durmatiḥ
Update RequiredTo play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
evam sati (gdy tak jest) tatra (tutaj) akṛta-buddhitvāt (z powodu nierozwiniętej roztropności) yaḥ tu (ale kto) kevalam (jedynie) ātmānam kartāram (jaźń jako sprawcę) paśyati (widzi),
saḥ durmatiḥ (ten niemądry) na paśyati (nie widzi).
tatra |
– |
av. tam (od: tat; locativus nieodmienny zakończony na -tra); |
evam |
– |
av. – w ten sposób; |
sati |
– |
sant ( √ as – być) PPr 7i.1 m. loc.abs. – gdy [tak] jest; |
kartāram |
– |
kartṛ 2i.1 m. – sprawcę (od: √ kṛ – robić); |
ātmānam |
– |
ātman 2i.1 m. – jaźń; |
kevalam |
– |
av. – jedynie, tylko (od: kevala – pojedynczy, prosty, całkowity); |
tu |
– |
av. – ale, wtedy, z drugiej strony, i; |
yaḥ |
– |
yat sn. 1i.1 m. – kto; |
paśyati |
– |
√ dṛś (widzieć) Praes. P 1c.1 – widzi; |
akṛta-buddhitvāt |
– |
akṛta-buddhitva abst. 5i.1 n. ; KD : akṛtād buddhitvād iti – z powodu nierozwiniętej roztropności (od: √ kṛ – robić, PP kṛta – uczyniony, a-kṛta – nieuczyniony, nierozwinięty, niedokończony; √ budh – budzić, rozumieć, percepować; buddhi – roztropność, rozum, myśl, rozsądek, intelekt, percepcja, poznanie, idea, pogląd); |
na |
– |
av. – nie; |
saḥ |
– |
tat sn. 1i.1 m. – on; |
paśyati |
– |
√ dṛś (widzieć) Praes. P 1c.1 – widzi; |
durmatiḥ |
– |
dur-mati 1i.1 f. – ten, którego myśl jest zła, niemądry, głupiec, tępak (od: dur / dus – prefiks: trudny, zły, twardy; √ man – myśleć, mati – myśl, opinia, pogląd); |
tatraivaṃ → tatraiva (zaiste tutaj);
sati kartāram → satya-kartāram (prawdziwego sprawcę);
tu yaḥ → tu yat (lecz który);
paśyaty akṛta-buddhitvān → paśyate ‘kṛta-buddhitvān (widzi z powodu nierozwiniętej roztropności);
sa paśyati → saṃpaśyati (dokładnie widzi);
tatra iti prakṛtena sambadhyate | evaṃ sati evaṃ yathoktaiḥ pañcabhir hetubhir nirvartye sati karmaṇi | tatraivaṃ satīti durmatitvasya hetutvena sambadhyate | tatraiteṣv ātmānanyatvenāvidyā-parikalpitaiḥ kriyamāṇasya karmaṇo’ham eva kartā iti kartāram ātmānaṃ kevalaṃ śuddhaṃ tu yaḥ paśyaty avidvān | kasmāt ? vedāntācāryopadeśa-nyāyair akṛta-buddhitvād asaṃskṛta-buddhitvāt | yo’pi dehādi-vyatiriktātma-vādy ātmānam eva kevalaṃ kartāraṃ paśyati, asāv apy akṛta-buddhiḥ | ato’kṛta-buddhitvān na sa paśyaty ātmanas tattvaṃ karmaṇo vety arthaḥ | ato durmatiḥ, kutsitā viparītā duṣṭājasraṃ janana-maraṇa-pratipatti-hetu-bhūtā matir asyeti durmatiḥ | sa paśyann api na paśyati, yathā taimiriko’nekaṃ candram, yathā vābhreṣu dhāvatsu candraṃ dhāvantam, yathā vā vāhane upaviṣṭo’nyeṣu dhāvatsv ātmānaṃ dhāvantam
evaṃ vastutaḥ paramātmānumatipūrvake jīvātmanaḥ kartṛtve sati, tatra karmaṇi kevalam ātmānam eva kartāraṃ yaḥ paśyati, sa durmatiḥ viparītamatiḥ akṛtabuddhitvād aniṣpannayathāvasthitavastubuddhitvān na paśyati na yathāvasthitaṃ kartāraṃ paśyati
tataḥ kiṃ ? ata āha tatreti | tatra sarvasmin karmaṇi ete pañca hetava iti | evaṃ sati kevalaṃ nirupādhim asaṅgam ātmānaṃ tu yaḥ kartāraṃ paśyati śāstrācāryopadeśābhyām asaṃskṛta-buddhitvād durmatir asau samyak na paśyati
tataḥ kiṃ ? ata āha tatreti | tatra sarvasmin karmaṇi ete pañcaiva hetava ity evaṃ sati kevalaṃ vastutaḥ niḥsaṅgam evātmānaṃ jīvaṃ yaḥ kartāraṃ paśyati, so 'haṅkṛta-buddhitvād asaṃskṛta-buddhitvād durmatir naiva paśyati | so 'jñānī anda evocyata iti bhāvaḥ |
tataḥ kiṃ ? ata āha tatreti | tatreti | evaṃ sati jīvasya kartṛtve pareśānumati-pūrvake tad-datta-dehādi-sāpekṣe ca sati, tatra karmaṇi kevalam evātmānaṃ jīvam eva yaḥ kartāraṃ paśyati | sa durmatir akṛta-buddhitvād alabdha-jñānatvān na paśyati yathāndhaḥ |
Jeżeli więc rzecz się tak ma, to człowiek, który jedynie siebie samego uważa za sprawcę, właściwie wcale nie widzi, ograniczony, nierozsądny!
A iż tak jest, przeto więc każdy, kto przez nieświadomość uważa siebie za jedynego sprawcę swoich postępków, ten widzi źle i nie rozumie rzeczy.
Jako że tak jest, ten który – dzięki nikłemu rozpoznawaniu – siebie samego uważa za jedynego czynów swych sprawcę, zaiste spaczony ma sąd i nie widzi jasno.
Skoro więc tak jest właśnie,
to ten, kto w sobie samym widzi sprawcę czynu,
w rzeczywistości niczego — głupiec — nie widzi,
bo nie jest jeszcze zdolny do rozróżniania.
Gdy człowiek o rozumie niezrównoważonym postrzega, iż on sam jedynie jest sprawcą każdego czynu,
On nie postrzega prawdziwie, mylny jest jego pogląd.
Skoro tak jest, to kto sprawcę w samotnym widzi Atmanie,
Ten skutkiem nierozróżnienia nie widzi nic, tępogłowy!
Dlatego ten, kto siebie uważa jedynie
Za wyłącznego sprawcę, wyłączną przyczynę,
Nie widzi odpowiednio i brak mu rozumu.
W sytuacji takiej, kiedy
jednym sprawcą siebie widzi,
ten niemądry nic nie widzi,
gdyż ma rozum niedojrzały.